6/08/2009

pod wiatr..

zrobilismy z 50km w ciezkich warunkach pogodowych..deszcz i wiatr ,podjazdy,do 1500,do 1300 m a potem zjazd baardzo dlugi i ciezki..wiatr w porywach do 100..nie moglam jechac z gorki i zarzucalo na wszystkie strony..balam sie ze znowu zalicze niezla glebe i o maluszka..zimno i wietrznie..ma tak byc do srody..teraz 11 stopni..w czwartek ma byc slonko..piore wszystko i susze w maszynie bo ciezkie to i brudne..po wysmienitej kolacji ktora zrobil marek za pokonanie tej ciezkiej trasy..nawet marek poczekal w pewnym momencie czy mnie nie zdmuchnelo,co sie nie zdarza..tez mial klopoty z utrzymanie rownowagi..uff ale juz wykapani i jest cieplutko..spimy z 6 osobami w pokoju,no ale zimno ..wiec namiot nie rozkladamy..no to do zoba..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

free counters darmowe liczniki