9/29/2008

niedzielna wyciecka i zelazko..

a wiec niedziela okazala sie dosc sympatycznym dniem..slonko slonko i jeszcze raz slonka a przeciez mamy irlandie i to jeszcze koniec wrzesnia..nawet wiaterek nieduzy..pojechalismy na polnoc od naszej wsi a tam petarda miejscowa..rybole lowili rybki aha mejla napisac kiedy sprzedaja z zapytaniem..no i foczki ze 2 czekaly na prezenty od nich bo tez mialy leniwa niedziele..a nad nami paralotnia czy cos takiego z silnikiem sobie latalo a przed nami piekna panorama gor muren..no i zaliczylismy pole pelne krzakow co marek odczul bolesnie podczas prysznica..a takze strome zejscie z klifu w strone naszego auta..a ja jak zwykle zasuszone szczypce kraba schowane w kieszeni polara..no i zgubiony but arka..w drodze powrotnej namowilam marka coby skoczyc po zelazko i deske do prasowania..a uwierzcie mi ciezko cokolwiek z nim ustalic bez worka argumentow..tak wiec udalo sie i kupilam sobie w koncu zelazko i deske jak na porzadna i doskonala pania domu przystalo..nie to zeby nie bylo tu na chacie ,ale nie moje po pierwsze i szmata z deski tez schodzi wiec za pol ceny porzadniejsze mam na bazie..a marek sie smieje ze bede calowac sie z deska..heh
albo z goracym zelazkiem..i jeszcze jedno jak wyszlismy ze sklepu to sie okazalo co ja spostrzeglam jako pierwsze idzie facet z moja komorka..charakterystyczny pasek z czarnymi owcami..i gada ze auto otwarte bylo,tyle ze nie wiem czy na osciez czy drzwi nie zamkniete,a tam aparat i kamera na siedzeniu,nic nie zniklo ale o co chodzilo to nie wiem..marek mowi ze oslepiona wizja zelazka nie zamknelam bagaznika w co watpie,bo to on dwa dni z rzedu zostawil w drzwiach moj klucz od domu na cala noc od zewnatrz domu..nie pierwszy raz mu sie zdarza cos zapomniec..a i ten plecak z moim portfelem tez nie wzial z chaty jak lecielismy do polski..drogo wyszla ta taksowka wtedy heh..ale zawsze jest na mnie..no i jeszcze w niedziele cobym nie zapomniala marek zrobil sobie z drewienka poleczke na kasetki..i zachwycal sie tym caly wieczor..pomaluje farbkami to bedzie przyjemniejsza dla oka..dobra czas sie ogarnac i wyjsc z tego szlafroka w poniedzialkowy zimny poranek..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

free counters darmowe liczniki