9/26/2008

kolory i dell..

a tutaj piosenka tej samej laski,ale orginalu nie mozna sciagnac,tak wiec wersja zrobiona przez kogos w miare przyjemna i druga wersja reklamowa,przez ktora pewnie nie mozna sciagnac orginalu..reklama della..a propo tej firmy..nie lubie jej..jest niegodna zaufania..chcialam kupic w tamtym roku tutaj w irlandii tej firmy laptopa i mialbyc zolty..zaplacone pieniazki i po oczekiwaniu okolo miesiaca dostalam mejla ze nie moze byc projekt zrealizowany..i moga mi kase oddac..a projekt byl najlepszy jaki tam mozna bylo sobie wymyslic..i kasa lezala u nich okolo 2000e czy jakos tak,pracjuac dla nich..ale sie wnerwilam..jak tak mozna..i zeby oddali wiecej..nic..ale moj pan jest peace and love wiec sprawa sie skonczyla na oddaniu mi tej kasy ,ktora wplacilam..a kupilam w koncu hp pavilion dv900 17 cali i jest git..mialam na nim montowac filmy i obrabiac foty a skonczylo sie na wieczornych seansach filmowych..musi sie chyba lapik zestarzec zebym usiadla i zaczela cos montowac,kurcze tyle ze odkad urodzilam arka nie zrobilam zadnej foty swoim aparatem..a tym bardziej nie nakrecilam nim zadnego materialu ..cannon g6..cos go nie lubie..hp byl fajny ale nie byl moj..a ten kupilam za pierwsza kase zarobiona w stuttgardzie na parze sypiacych sie szwabskich staruszkow..nawet niemiec nie rozumial co oni gadaja..szwabskie szpecle to jest to..mniam






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

free counters darmowe liczniki